Temat ekshunmacji nie milknie.
Protestują rodziny kikunastu ofiar. Przy czym nie protestują przeciw wszystkim ekshumacjom, ale tylko ciał swoich bliskich. Protestującym usiłuje się udowodnić, że ekshumacje ich bliskich są niezbędne, podczas gdy oni uwazają, iż nalezy skupić się na najprawdopodobniejszych celach zamachu oraz tych, których rodziny deklarują wiarę w zamach.
Powody ekshumacji podawane są dwa:
1. Możliwość zamiany zwłok, co jest powodem pozornym bo jeżeli w grobie ofiary, której bliscy nie protestują, znajdzie się ciało osoby. której rodzina protestuje, to przecież ta ofiara beż niczyjego protestu już zostałaby ekshumowana i pojawi się tylko kwestia pochówku jej we właściwym grobie, z którego należało będzie zabrać szczątki ofiary, której rodzina nigdy nie protestowała albo niezidentyfikowanej, więc nie wiadomo, czy ktoś zgłaszał protest.
2. Udowodnienie zamachu jest niejawnie wyrażone w uzasadnieniu prokuratury(*). Powiedzmy więc, że wszystkie możliwe ekshumacje zostaną wykonane i okaże się, iż żadna ekshumowna ofiara nie poniosła śmierci w zamachu. Wtedy jedynymi ofiarami zamachu pozostaną ci, których skremowano.
Czy ktoś z dzisiejszych entuzjastów grzebania w cudzych grobach będzie wtedy gotów powiedzieć, że to tym skremowanym należy się miejsce na Wawelu, bo to będzie sprawiedliwe.
To jest wielki paradoks cynicznego używania czyjejś śmierci dla własnych interesów. Mamy i maly paradoks salonowy - wsród protestujących znalazła się rodzina Ewy Bąkowskiej, której "internetowy krewny" Stanzag należy do czołowki grzebaczy.
______________________________________
(*) W uzasadnieniu prokuratury przywołane są koneferencje smoleńskie, których konkluzja brzmi: " wszystkie przedstawione na Konferencjach referaty układają się w spójny obraz i pozwalają na stwierdzenie, że: Katastrofa Smoleńska stanowiła to, co w literaturze światowej określa się jako controlled demolition (kontrolowana rozbiórka)."
"Technologia określana jako controlled demolition – po polsku kontrolowana rozbiórka (ściśle - kontrolowane niszczenie) polega na zastosowaniu materiałów wybuchowych do podziału dużych konstrukcji na małe fragmenty w sposób zapewniający określoną kolejność podziału, wielkość powstałych fragmentów i ich położenie."
Komentarze