Michał Jaworski Michał Jaworski
616
BLOG

Co zrobi PiS żeby smoleński cyklon nie nadszedł

Michał Jaworski Michał Jaworski Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 29

Katastrofa smoleńska.

Raczej unikam dyskusji z notkami innych blogerów poprzez pisanie notek polemicznych. Jednakże kiedy notka zawierająca nieprawdy jest promowana przez S24 nie sposób błędów i kłamstw nie sprostować.

W notce, której autorka informuję czytelnika, że jej  "interesem jest interes Polaków i Polski"  - tak jakby inni blogerzy ochoczo przyznawali się do reprezentowania interesów Polsce przeciwnych - takich zdań, w których autorka usiłuje odroczyć nieuniknioną egzekucję merytorycznych dokonań podkomisji Berczyńskieego odnoszących się do odwołanej konferencji WAT jest kilka.. 

"W ostatnich dniach pojawiły się także informacje na TT od pracowników WAT o rzekomej niespójności wyników badań przeprowadzanych na uczelni z badaniami i projekcjami dokonanymi przez prof. Biniendę. I te ustalenia łączono z odwołaniem zapowiadanej konferencji Podkomisji."  
Konferencję zapowiedziano po projekcji filmu prezentującego dokonania podkomisji a odwołano w przedostatnim dniu. 

"Dość dziwne to przecieki zważywszy, że WAT nie wykonuje samodzielnych badań TU 154, a jedyne jest zleceniobiorcą Podkomisji. Nie ma śladów medialnych o przekazaniu wyników badań tunelowych do zleceniodawcy, a wnioski już są?" -albo autorka deklarująca zainteresowanie katastrofą nie obejrzała wiekopomnego dzieła podkomisji, w którym padają zadania:

"Badania aerodynamiczne przeprowadzono i zweryfikowano w dwóch ośrodkach badawczych – w Wojskowej Akademii Technicznej i Uniwersytecie w Akron w USA. Wysoka jakość uzyskanych wyników oraz duża zgodność analiz numerycznych z wynikami doświadczeń, potwierdzają poprawność badań oraz obalają tezę o tym, że piloci mieliby stracić kontrolę nad samolotem w wyniku kontaktu z brzozą i utraty jedynie 6-metrowej końcówki skrzydła. " 
"Badania przeprowadzone przez Wojskową Akademię Techniczną w tunelu aerodynamicznym na zlecenie podkomisji potwierdzają, że oderwanie lewego skrzydła na długości 6 metrów nie może spowodować obrotu samolotu i przeszkodzić w jego dalszym locie." Albo celowo kłamie. Te zdania są po prostu niezgodne z aerodynamiką i mechaniką lotu - to tak, jakby naukowców z WAT posądzać o odkrycie, że Ziemia jest wklęsła.

W filmie prawdziwe jest natomiast tylko z pozoru podobnie brzmiące zdanie:

"Badania te wykazały ponadto, że w przypadku, gdy samolot ze skrzydłem skróconym o 6 metrów znajduje się na małych kątach natarcia, piloci nadal zachowali sterowność maszyny i byli w stanie prawidłowo skorygować trajektorię lotu."

Binienda w różnych okolicznościach pokazywał że nie wie co to jest kąt natarcia, w ZP nie bylo  nikogo kto by mu to wytłumaczył więc tak mu zostało aż do strasznego filmu.

"Plotka o tym, że samolot wykonał jednak beczkę (co ma w założeniu zdezawuować analizy prof. Biniendy i „wywalić” ustalenia PZ ds. katastrofy smoleńskiej) jest zarówno przedwczesna jak nietrafiona. Wydaje się, że część oponentów chce przekierować problem analizy przyczyn katastrofy do tego, czy była beczka po uderzeniu w brzozę czy jej nie było."

Plotka, że naukowcy z WAT uzyskali wyniki zbieżna z Aerodynamic Effects and Modeling of Damage to Transport Aircraft, Gautam H. Shah, NASA Langley Research Center, Hampton, Virginia 23681 wcale nie jest sensacyjna, więc można w ciemno obstawiać, że się potwierdzi, zwłaszcza, że podobne obliczenia wykonał już prof. G.Kowleczko.  

"Przypomnę: istota ustaleń prof. Biniendy polega na wyliczeniu, że skrzydło samolotu nie mogło być utracone w wyniku uderzenia w brzozę."   

Z tego odkrycia Biniendy jak raz w strasznym filmie zrezygnowano. Najwidoczniej do Biniendy już dotarło, że jego oszustwa w animacji kolizji skrzydła z brzozą zostały dobrze rozpoznane.

W sprawie Smoleńska dla PiS kluczowe nie są już opowieści Macierewicza i jego paraekspertów ale świadomość Kaczyńskiego a ten w ciągu pięciu tygodni przeszedł od:
  "Doszło do wybuchu, przeprowadzonego w bardzo szczególny sposób"  do "Niezależnie od tego, co się tam naprawdę stało"  

Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka